Aktualności

WIECZÓR MAŁŻEŃSKI- 9 kwietnia 2024

| autor:

WIECZÓR MAŁŻEŃSKI- 9 kwietnia 2024
Zapraszamy na spotkanie modlitewno-formacyjne dla małżonków. Odbędzie się ono w kaplicy przy klasztorze Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny (ul. Stołeczna 5) 9 kwietnia 2024 r. (wtorek) o godz. 18:00. W programie konferencja na temat: "Nieudany połów- dać sobie kolejną szansę", a po niej półgodzinna adoracja Najświętszego Sakramentu. Spotkanie zakończy się ok. godz. 19:00.

WIECZÓR MAŁŻEŃSKI to otwarte spotkania dla osób żyjących w małżeństwie. Ich zasadniczym celem jest modlitwa w intencji małżeństw i rodzin naszej Archidiecezji. Spotkanie rozpoczyna się od biblijnego wprowadzenia w osobistą modlitwę, po którym następuje półgodzinna adoracja w ciszy. 

Kwietniowe spotkanie odbędzie się wokół tematu: "Nieudany połów- dać sobie kolejną szansę". Podejmiemy refleksję nad tym tematem w oparciu o tekst ewangelii wg. św. Jana : 

Potem znowu ukazał się Jezus nad Morzem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób:  Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów.  Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie złowili.  A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus.  A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, czy macie co na posiłek?» Odpowiedzieli Mu: «Nie».  On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć.  Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował2: «To jest Pan!» Szymon Piotr usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę - był bowiem prawie nagi - i rzucił się w morze.  Reszta uczniów dobiła łodzią, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko - tylko około dwustu łokci3.
 A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli żarzące się na ziemi węgle, a na nich ułożoną rybę oraz chleb.  Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, któreście teraz ułowili».  Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości, sieć się nie rozerwała.  Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?» bo wiedzieli, że to jest Pan.  A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im - podobnie i rybę. To już trzeci raz, jak Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje!»  I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje!».  Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje!   Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz».  To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to rzekł do niego: «Pójdź za Mną!» (J 21, 1-19)


Zapraszamy :)